- Kategorie
-
Wspomnienia Śląskiego Księcia Bolko von Pless
Wysyłka w ciągu | 24 godziny |
Cena przesyłki | 11 |
Dostępność | Mała ilość 1 szt. |
Kod kreskowy | |
ISBN | 9788394176358 |
EAN | 9788394176358 |
Zostaw telefon |
Autorzy: Bolko von Pless, Mateusz Mykytyszyn
Rok wydania: 2022
Liczba stron: 288
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Format: 16,5 cm x 23,5 cm
Wspomnienia wnuka księżnej Daisy, księcia Bolko von Pless.
Poniżej fragment spisanych przez prezesa Fundacji Księżnej Daisy von Pless Mateusza Mykytyszyna memuarów, zatytułowanych "Wspomnienia śląskiego księcia". Opisowi pierwszej wizyta księcia w rodowym Zamku Książ towarzyszą fotografie z jego osobistych albumów.
"...Zwiedziliśmy zamek, w którym na próżno było szukać jakichkolwiek pamiątek czy choćby zwykłych przedmiotów, które należały do mojej rodziny. Elżbieta pokazała nam wszystko, co mogła. Z zewnątrz był cudowny, potężny i imponujący. Zachwycał swoim majestatem.
W środku [Książ] był ciągle zniszczony i niemal całkowicie pusty. Tylko Sala Maksymiliana była piękna. Fachowcy zaczynali renowację pozostałych pomieszczeń na pierwszym piętrze, mimo, że Polska nie miała wtedy przecież pieniędzy. Słynęła jednak z doskonałych konserwatorów zabytków, z których wielu pracowało podczas odbudowy starówki w Monachium. Znaliśmy i podziwialiśmy efekty ich pracy, m. in. w Residenz miejskiej siedzibie elektorów i królów Bawarii. Pierwsze efekty ich pracy w Sali Maksymiliana były bardzo dobre.
Nasza miła przewodniczka przedstawiła nam swoich rodziców i młodszego brata Leopolda. Nie miałem niczego, co mógłbym jej dać. Z Brazylii przywiozłem złoty amulet w kształcie rączki nazywany figa, którego używa się tam do ochrony przed złymi mocami. Frau Stempowska mówi, że córka ciągle go posiada i traktuje jak skarb. To Pani Stempowskiej i jej rodzinie zawdzięczam pierwsze ciepłe przyjęcie w dawnym domu rodzinnym.
Fürstenstein był naszym domem od 1509 do 1943 roku. Został znacznie powiększony, przebudowany i bogato wyposażony przez mojego dziadka Hansa Heinricha XV. Chętnie podkreślał on swoje pochodzenie od śląskich Piastów , a ja swoje imię otrzymałem na cześć księcia świdnicko-jaworskiego Bolka I Surowego , który wybudował zamek w 1283 roku. Nie ma ważniejszego miejsca, o którym wszyscy żyjący niegdyś i dziś Hochbergowie mogą powiedzieć: „nasze gniazdo rodowe”.
(opis wydawcy)
Spis treści:
Wstęp /7
Rozdział 1. Powrót do korzeni - pierwsze wizyty w Książu i Pszczynie /11
Rozdział 2. Moja najbliższa rodzina /25
Rozdział 3. Moi przodkowie, moja spuścizna /77
Rozdział 4. Wojna i exodus ze Śląska /95
Rozdział 5. Lata powojenne 1947-1965 /141
Rozdział 6. Polacy, których znałem i lubiłem /149
Rozdział 7. Brazylia /155
Rozdział 8. Lata 70. i 80. /161
Rozdział 9. Klucze do domu - Pszczyna w latach 80. i 90. /203
Rozdział 10. Pszczyna - relacje dziś /217
Rozdział 11. Książ 2009 - 2022, wielka zmiana /227
Rozdział 12. Moje życie dziś, Pless court in exile /245
Konkluzja /250
Posłowie od M. Mykytyszyna /254
Aneks nr 1. Treść broszury Instytucje dla dobra /256
Indeks osób /267
Indeks nazw geograficznych ze słownikiem polsko-niemieckim nazw śląskich /274
Aneks nr 2. Tablice genealogiczne /280