• Historia Rogera króla Sycylii

28.00
szt. Do przechowalni
Wysyłka w ciągu 24 godziny
Cena przesyłki 9.5
Odbiór osobisty 0
Odbiór w punkcie Poczta Polska 7.99
Poczta Polska Pocztex 48 9.5
Odbiór w punkcie Poczty Polskiej 12
Poczta Polska Pocztex 48 16
Poczta Polska Austria 36
Poczta Polska UK ekonomiczna 67
Poczta Polska USA ekonomiczna 76
Poczta Polska USA priorytet 146
Dostępność 2 szt.
ISBN 978-83-272-3716-3
Zostaw telefon

Historia Rogera, króla Sycylii

 

 

Autor: Aleksander z Telese

Tłumaczenie, komentarz, redakcja: Henryk Pietruszczak

Rok wydania: 2015

Ilość stron: 102

Oprawa: miękka

Format: 15,0 cm x 21,0 cm



 
Aleksander z Telese, przeor klasztoru San Salvadore w San Salvatore Telesino w latach 1127 - 1143, kronikarz i historyk. Jego najsłynniejszym dziełem jest Historia Rogerii regis Sicilie Calabrie ataque Apilie, wybitna biografia Rogera II, króla Sycylii z doskonałymi opisami dziejów południowych Włoch w latach 1127 - 1136. Żywym stylem opisuje jeden z najciekawszych okresów europejskiego średniowiecza.

 

" Wraz z upływem lat, Roger staje się doskonałym dowódcą i zmusza innych do przestrzegania prawa, które im narzucił. Był on niezwykle energicznym człowiekiem i przy tym tak bardzo rozsądnym, że potrafił doskonale panować nad całym Hrabstwem Sycylii, poddając je całkowicie swojej sile. Nie było tu ani bandytów, ani złodziei, ani porywaczy, ani innego rodzaju przestępców, którzy odważyliby się wyjśc ze swoich kryjówek. Miał przy tym tak wiele złota, srebra i innych dóbr, że budził tym u wszystkich wielkie zdumienie. Równoecześnie był bardzo szanowany nie tylko przez swoich rodaków, ale także przez ludzi mieszkających bardzo daleko. Napadał na niektóre wyspy, w tym także na Maltę. Kiedy przygotowywał się do zajęcia całego terytorium tej wyspy i jeszcze kilku innych, dowiedział się nagle o śmierci Wilhelma, o czym już tutaj mówiliśmy. Wilhelm umarł w Salerno. Roger bardzo tym się zasmucił. Wiedział, że Wilhelm nie wyznaczył po sobie żadnego następcy, jakby już za życia postanowił, że nie będzie miał synów. Bez żadnej zwłoki Roger przygotował swoje statki i jak najszybciej udał się do Salerno..."

(fragment książki)

Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.
Podpis
E-mail
Zadaj pytanie