• Handel i polityka handlowa Polski w XVI stuleciu

Symbol: 6599275254
135.00
szt. Do przechowalni
Wysyłka w ciągu 24 godziny
Cena przesyłki 9.5
Odbiór osobisty 0
Odbiór w punkcie Poczta Polska 7.99
Poczta Polska Pocztex 48 9.5
Odbiór w punkcie Poczty Polskiej 12
Poczta Polska Pocztex 48 16
Poczta Polska Belgia 64.2
Poczta Polska UK ekonomiczna 67
Poczta Polska USA ekonomiczna 76
Poczta Polska USA priorytet 146
Dostępność 1 szt.
ISBN 9788378893479
Zostaw telefon

Handel i polityka handlowa Polski w XVI stuleciu

 

 

Autor: Roman Rybarski

Wydawca: Napoleon V

Rok wydania: 2015

Ilość stron: 558

Oprawa: twarda

Format: 21,5 cm x 30,5 cm

Uwaga - przetarta, zarysowana okładka, delikatnie wgniecione narożniki, przybrudzony grzbiet, na długości 4 cm blok rozdarty od okładki


W dziełach, poświęconych historii handlu, głucho jest o dawnej Rzeczypospolitej Polskiej. W wielu z nich trudno doszukać się nawet wzmianki, a ci autorzy, którzy piszą o Polsce, nie wystawiają jej najlepszego świadectwa. Tak np. stary H. Scherer daje taką, bardzo znamienną syntezę znaczenia handlowego Polski: „Rola Polski w historii handlu jest zu­pełnie bierna. Żaden inny naród w Europie nie objawił tak mało zdolności do pośrednictwa i przemysłu. Polska nawet w czasie swojej potęgi i wielkości, gdy na południu sięgała Mo­rza Czarnego a na północy Bałtyku, gdy w ten sposób łą­czyła warunki najbardziej przyjazne dla handlu, nie potrafiła wydobyć niczego z tych korzyści. Nie miała nigdy żeglugi; nie umiała wyzyskać, w interesie swego panowania, handlu morskiego Hanzy, który dostał się w jej ręce przez zdobycie Prus Zachodnich w r. 1466 i Inflant w r. 1583, a przynajmniej zdobyć sobie na Bałtyku stanowiska, równego innym państwom nad­morskim. Czym by się mogły były stać w innych rękach porty Ryga i Gdańsk, jako ujście takiej krainy, która rozciągała się za nimi! Polska była, dzięki swemu zadziwiającemu systemo­wi rzecznemu i różnorodności swoich bogactw naturalnych, jednym z krajów, najszczęśliwiej położonych, o ile chodzi o roz­wój czynnego handlu. Ale opłakany ustrój, wojowniczy tem­perament, brak zamiłowania do sztuk pokoju i pracy, sprowa­dziły ją jako naród handlowy do roli bardzo podrzędnej".

W jaskrawym kontraście z tymi późniejszymi zapatrywa­niami pozostają poglądy pisarzy z XVI i XVII wieku na zna­czenie handlowe Polski dla ówczesnego świata. Wydrukowany przez J. Korzeniowskiego memoriał z r. 1583, Informatio de rebus oeconomicis Poloniae, (napisany do użytku kurii pa­pieskiej) uwydatnia mocno doniosłość wywozu z Polski, zwłaszcza zboża i innych płodów rolnych. J. B. Benesius przy­tacza w r. 1603 przykłady, jak Polska parokrotnie ratowała od głodu odległe nawet kraje. G. Rzączyński w swojej Hi­storia Naturalis Curiosa Regni Poloniae przytacza wiele zdań, które Polskę stawiają w rzędzie potęg gospodarczych. Tak np. według Horna (Orbis politicus) Polska jest Egiptem Euro­py; według Callimacha (w mowie do papieża Innocentego), ,,na­rody i ludy nie skądinąd, a z Królestwa Polskiego otrzymują uzupełnienie swojej żywności (...)". Polskę można nazwać żywicielką ziemi - tak wyraża się Pomponius Mugerius w mo­wie do Pawła V. Według Colosvarinusa, „Polska potężna bro­nią i urodzajną glebą, ziemia do tego stopnia do wszystkich rzeczy dogodności ułożona i przystosowana, że bodaj czy mo­żna znaleźć inną bardziej błogosławioną i szczęśliwą".

Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.
Podpis
E-mail
Zadaj pytanie